Ten mój blog to taki w ogóle "bez obrazków", a jak wiadomo takie "książki" kiepsko się czyta (bo się dłuuuuży), więc postanowiłam to nadgonić i zamieszczam poniżej serię zdjęć wspomnianej w jednym z wpisów łóżeczkowej jogi w wydaniu polowym :) dziewczyna pracowita - nawet jak śpi to ćwiczy... dodam tylko, że poduszkę ma po prawej stronie. No to miłego paczania!
Moja córeczka chodź już ma dwa latka śpi w podobny sposób, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńgrunt to dobrze się wyspać, nie ważne w jakiej pozycji :)
OdpowiedzUsuńobozieee :D uśmiałam się dokumentnie :))))))
OdpowiedzUsuńnie mogę się doczekać, aż mój Tymon będzie się tak przemieszczał ;)