czwartek, 13 września 2012

Uroki prowincji


Jak zaczynałam pisać tego bloga, zapowiadałam, że będzie o urokach życia na prowincji i chyba nadszedł ten czas, żeby napisać o uroku pierwszymJ  A jest nim mianowicie okolica i walory naturalne, które niestety nie są charakterystyczne dla każdej prowincji, a nawet zaryzykowałabym stwierdzenie, że na naszej są najpiękniejsze! :) Oprócz wspomnianego ogródka działkowego (która znajduje się pod lasem), mamy dostęp do jeziora – spacerem pewnie jakieś 8 min (do najbliższej plaży)– dokładnie nie wiem, bo nigdy nam czasu nie mierzyłam. Ostatnio jak były słoneczne dni (bo promocja się skończyła i ostatnio leje), chodziłyśmy sobie na nadjeziorny spacerownik i więcej pisać o urokach nie będę, tylko je pokażę.






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz